loading...
loading...

Czwartek, 12 Września

Pierwszy list do Koryntian 8,1b-7.10-13.

Bracia:  „Wiedza” wbija w pychę, miłość zaś buduje.
Gdyby ktoś mniemał, że coś „wie”, to jeszcze nie wie, jak wiedzieć należy.
Jeżeli zaś ktoś miłuje Boga, ten jest również uznany przez Boga.
Zatem jeśli chodzi o spożywanie pokarmów, które już były bożkom złożone na ofiarę, wiemy dobrze, że nie ma na świecie ani żadnych bożków, ani żadnego boga, prócz Boga jedynego.
A choćby byli na niebie i na ziemi tak zwani bogowie – jest zresztą mnóstwo takich bogów i panów –
dla nas istnieje tylko jeden Bóg, Ojciec, od którego wszystko pochodzi i dla którego my istniejemy, oraz jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko się stało i dzięki któremu także my jesteśmy.
Lecz nie wszystkim dana jest „wiedza”. Niektórzy jeszcze do tej pory spożywają pokarmy bożkom złożone, w przekonaniu, że chodzi o bożka, i w ten sposób kala się ich słabe sumienie.
Gdyby bowiem ujrzał ktoś ciebie, oświeconego „wiedzą”, jak zasiadasz do uczty bałwochwalczej, czy to nie skłoni również kogoś o słabszym sumieniu do spożywania z ofiar składanych bożkom?
I tak to właśnie „wiedza” twoja sprowadziłaby zgubę na słabego brata, za którego umarł Chrystus.
W ten sposób grzesząc przeciwko braciom i rażąc ich słabe sumienia, grzeszycie przeciwko samemu Chrystusowi.
Jeśli więc pokarm gorszy brata mego, przenigdy nie będę jadł mięsa, by nie gorszyć brata.

Księga Psalmów 139(138),1-3.13-14ab.23-24.

Przenikasz i znasz mnie, Panie,
Ty wiesz, kiedy siedzę i wstaję.
Z daleka spostrzegasz moje myśli,
przyglądasz się, jak spoczywam i chodzę,  
i znasz moje wszystkie drogi.

Ty bowiem utworzyłeś moje wnętrze
i utkałeś mnie w łonie mej matki.
Sławię Cię, żeś mnie tak cudownie stworzył,
godne podziwu są Twoje dzieła.

Przeniknij mnie, Boże, i poznaj moje serce,
doświadcz mnie i poznaj moje myśli.
I zobacz, czy idę drogą nieprawą,
a prowadź mnie drogą odwieczną.

Ewangelia wg św. Łukasza 6,27-38.

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Powiadam wam, którzy słuchacie: Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą;
błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają.
Jeśli cię kto uderzy w policzek, nadstaw mu i drugi. Jeśli bierze ci płaszcz, nie broń mu i szaty.
Daj każdemu, kto cię prosi, a nie dopominaj się zwrotu od tego, który bierze twoje.
Jak chcecie, żeby ludzie wam czynili, podobnie wy im czyńcie.
Jeśli bowiem miłujecie tych tylko, którzy was miłują, jakaż za to należy się wam wdzięczność? Przecież i grzesznicy okazują miłość tym, którzy ich miłują.
I jeśli dobrze czynicie tym tylko, którzy wam dobrze czynią, jaka za to należy się wam wdzięczność? I grzesznicy to samo czynią.
Jeśli pożyczek udzielacie tym, od których spodziewacie się zwrotu, jakaż za to należy się wam wdzięczność? I grzesznicy pożyczają grzesznikom, żeby tyleż samo otrzymać.
Wy natomiast miłujcie waszych nieprzyjaciół, czyńcie dobrze i pożyczajcie, niczego się za to nie spodziewając. A wasza nagroda będzie wielka, i będziecie synami Najwyższego; ponieważ On jest dobry dla niewdzięcznych i złych.
Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny.
Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone.
Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, ubitą, utrzęsioną i wypełnioną ponad brzegi wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie».

Św. Katarzyna ze Sieny

Słodkim i świętym lekarstwem dla duszy jest uznanie swej nicości i dostrzeżenie, że grzech pochodzi tylko od niej, a cała reszta pochodzi od Boga. Kiedy dusza zna siebie i zna Boga, to widzi dobroć Boga nad nią, a wtedy kocha Go i nienawidzi siebie: nie jako stworzenie, ale jako buntowniczkę wobec swego Stwórcy.
Wychodząc z tego świętego i prawdziwego poznania, dusza nie błądzi, ale idzie z odwagą, ponieważ jest zjednoczona z Tym, który jest drogą, prawdą i życiem. Jest przemieniona w Nim. Wtedy ma moc, której nie może odjąć ani diabeł, ani stworzenie, ponieważ dusza stała się jedno z Bogiem.
Moim jedynym pragnieniem jest ujrzeć cię w tych słodkich i potężnych więzach, a jednym z głównych znaków, które wskazują na to, że jesteśmy przyjaciółmi i uczniami Chrystusa, jest czynienie dobra za zło. Takie uczynki są miłe Bogu w każdym stworzeniu. Jeśli tak nie postępujemy, jesteśmy na drodze potępienia. […]
Musimy wziąć pod uwagę, że obraza, jaką wyrządzamy Bogu, który jest nieskończony, jest większa niż ta wyrządzona nam przez stworzenie, które jest skończone. A jednak chcemy, aby nam przebaczył i zawarł z nami pokój; chcemy, aby nie wydawał się widzieć naszych przewinień. Musimy uczynić to samo dla naszych wrogów: proszę cię i błagam w imieniu Jezusa ukrzyżowanego, uczyń to na cześć Boga i dla twojego zbawienia.



Źródło: http://ewangelia.org/rss/v2/evangelizo_rss-pl.xml

Zapraszamy!!!

al. Żeromskiego 32, 84-120
WŁADYSŁAWOWO

tel./fax: (058) 674 02 74, e-mail: wladyslawowo@tchr.org

 

Msze święte
Dni powszednie: godz. 6:00 (Roraty),  6:30, 7:00, 9:00; 18:00
Niedziela i święta:
godz. 6:30, 8:00, 9:30, 11.00, 12:30, 14:00, 18:00,

 

 

Inicjatywy